Forum AUDI TECH TEAM

Astaroth

Mam ten problem "od zawsze" nagminnie zamarzające zamki przy mrozach - zamek od kierowcy był grzebany przez złodzieja i z nim problem jest największy, bo zamarza tak, ze całe drzwi, ze nawet jak juz wejde od pasazera strony do srodka, to od środka nie można tez bolca podciagnąć do góry od drzwi kierwcy - jak przymurowany

pasażera drzwi zamarza sam zamek - odmrazacz do zamków rozwiązuje sprawe, ale tez nie od razu... trzy dni temu zamrzło mi wszystko tak, ze nie mogłam nawet kluczyka włozyc w zamek a co dopiero otworzyc, myslałam, ze mnie szlag trafi, bo musiałam z psami do weta jechac, psikałam odmrażac i ku... nic i skończyło się na telefonie do kolezanki i wyprawa z nią jej samochodem do tego weterynarza

myslałam normalnie, ze mnie coś trafi, cały drugi dzien próbowałam otworzyc i lipa... udało się dopiero :roll:

wczoraj wieczorem otworzyć tylko pasażera drzwi

jedyną pocieszającą rzeczą jest ze po trzech dniach stania na tych mrozach odpalił od strzała :shock:

na pierwszy raz i jedno grzanie świec żarowych... to mi naprawdę poprawilo humor, bo sasiedzi tu duzo nowsze auta innych marek chechłają i zapalic nie moga wcale z jednej nocy stania

no ale wracając do mojej Audiczki, to drzwi od kierowcy nie odmarzły dalej... chodził tak 40 minut nagrzał sie cały, ogrzewanie szło, w środku bylo ciepło - ale drzwi kierowcy dalej jak zamurowane, nawet tego bolca nie można podciągnac w górę

koledzy poradźcie coś z tymi zamkami, bo mnie normalnie szlag trafi - auto pali na najwieksze mrozy od strzala, a problem jest taki ze mogę nie wejsc do srodka

Adi202

Spróbuj tego środka http://www.smaruj.pl/p/pl...lgoc+400ml.html Przede wszystkim trzeba wyplenić z wkładki wilgoć która przymarza i robi problemy. Ten środek powinien sobie z tym poradzić. Ja dodatkowo stosuje teflon w sprayu który również nie zamarza i chroni zapadki przed uszkodzeniami mechanicznymi.

Astaroth

Adi202, dzieki napisz mi jeszcze osobno tylko nazwę tego srodka co link dałes, bo mi tam wyskakuje, ze stroa w budowie

jimv8

Gosia myślę że jedynym dobrym rozwiązaniem jest montaż centralnego zamka

a jeżeli by taka opcja nie wchodziła w grę to kup sobie odmrażacz do zamków

tylko nie zostawiaj go w aucie ;diabel_grin;

Astaroth

jimv8, ale jak zamarzają całe drzwi tak, ze nie podciagniesz nawet bolca od środka, to centalny tez by nie otworzył - ja się ciesze, ze centralnego nie mam, bo jakby był w takiej sytuacji przy takim zamarznięciu centralny to pewnie by się zrąbał z miejsca - jak mechanizm drzwi cały zamarzł tak, ze nawet od środka palcami bolca nie mozna do góry podciagnac

co od odmrazaczy... poszły cztery spraye przez te trzy dni - dokładnie takie: http://www.sklep.platinum...368,12874).aspx zanim weszłam do srodka
... cały zapas mam w domu.... bo kupiłam 10 sztuk od razu

Adi202

U mnie działa ta strona. Środek to CRC 2-26 i kosztuje 22zł

Astaroth

Adi202, już się połapałam czemu mi się nie otwierało, bo za "html" końcówka dałeś od razu kropkę, poprawiłam Ci posta, wywaliłam te kropkę i działa

Adi202

Kropka z przyzwyczajenia i pośpiechu. ;-)

Nie musi to być koniecznie ten co podałem. Obojętnie który środek wypierający wilgoć. Spryskać wkładkę dość obficie, włożyć kluczyk i obrócić kilka razy. Procedurę można powtórzyć kilka razy.
Zrobisz to i do następnych deszczów będzie spokój.

Astaroth

Adi202, a te drzwi kierowcy, ze nawet bolec od srodka teraz nie drgnie, zeby otworzyc, to tez się poprawi po tym srodku, ze tam nie bedzie zamarzac cały mechanizm drzwi?

Adi202

Astaroth

Adi202, ale w tym rzecz, że one normanie działają jak nie ma mrozu, żadnego problemu nie ma z otwarciem ich z kluczyka z zewnatrz, bądz od wewnatrz podciagając rygielek w góre - wszystko chodzi delikatnie i gładko - problem się zaczyna, gdy łapie większy mróz

Dworek

Spróbuj od środka docisnąć klamkę w tych drzwiach które się nie otwierają, i dopiero pociągnąć za rygiel do góry. Ja miałem w swojej C4 taki problem w drzwiach od kierowcy i musiałem wsiadać kilka razy przez drzwi pasażera. Dopiero po rozebraniu drzwi i przesmarowaniu wszystkiego teflonem właśnie jest OK. Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie jak delikatnie się pociągnie od wewnątrz klamkę i spróbuje rygielek pociągnąć do góry - rygiel nie drgnie. Być może na skutek mrozów mimo, że klamka wewnętrzna jest w położeniu nazwijmy to neutralnym - to i tak może się mechanizm w klamce nie cofnął.

Adi202

Astaroth

teraz zeszłam zobaczyc jak sytuacja wygląda - od pasazera otworzył się od razu, bagaznik równiez, wszystkie rygle się wyciagnąć dają lekko, oprócz drzwi kierowcy oczywiście

od zewnątrz do zamka kierowcy klucz wchodzi, sa nawet luzy jak nim się próbuje poruszac i rygiel, jak się rusza kluczem drga tak milimetr góra dół i wszystko... niestety drzwi stoją murem, od środka również dalej nie można drzwi kierowcy otworzyc, szyba się otwiera bez problemu... ale lipa, pogrzałam go koło 40 minut chodził, nagrzał się do koło 90 stopni dałam ogrzewanie na full i nic... ale chociaz od pasażera mogę wsiąsc i przez to korzystać a auta... mrozy zapowiadaja do połowy lutego, no ciekawe czy odpuści, czy dopiero jak odwilż będzie :wysmiewacz:

pocieszam się tylko jednym, mój stary diesel odpala przy tej tempereaturze od strzala a sasiadom nowsze auta nie chcą, to juz lepiej chyba od pasazera włazic niz wcale nie odpalic

wieczorem jadę do marketu, zobaczymy czy coś się zmieni... ale az się trochę boje, ze pod marketem przymarznie ten od pasażera i będe tam kwitła... ognisko sobie rozpalę i do rana :wysmiewacz:

Adi202