Witam!
Problem pojawił się nagle, zgasiłem i już nie odpalił. Podpinam Vag-a i dwa błędy 514 i 515.
Sprawdziłem halla i jest dobry, czujnik położenia wału G4 ma odpowiednią rezystancję. Przewody pomiędzy G4, G40 a ECU są sprawdzone, nie ma zwarcia ani przerwy. Natomiast ciekawe jest to, że napięcie przy zdjętej wtyczce na halla bądź na wyjściu z ECU mam tak: pin 1 napięcie akumulatora, pin 2 ok 10V, pin 3 masa. Czy to jest normalne ?
Błędy oczywiście kasuję a silnik nie pali i łapie je znowu.

Może ma ktoś rozpiskę wyjść i wejść sygnałów z ECU 4A0 907 473 C

Z góry dzięki za jakąkolwiek odpowiedź.

Na 222% to "elektryka" czy może pomka Ci zdechła...

Ja ostatnio tak właśnie myślałem,że znów czujniki itp....

Pompka ok??na 222%???

A4 + Halla
A5 sygnał Halla
A10 masa Halla
B14 ekran G4
B15 -G4
B19 +G4

W jaki sposób sprawdziłeś Hallotron? Jaką oporność ma G4?

G4 ma pomiędzy 1&2 pinem ok 1kOhm, 1&3 oraz 2&3 brak przejścia a hall na diodę do pinu nr 2. Hall sprawdzany na odpiętej wtyczce i podanie oddzielnie masy i zasilania.

Sterownik masz Hella czy Hitachi?

sterownik Hella +ASR, zastanawia mnie dlaczego na pinie A5 jest już w sterowniku napięcie ok 10V przy odpiętej wtyczce halla

Możliwe że jest uszkodzony.

Sprawdziłem drugi sterownik i ma to samo na wyjściu więc zakładam, że tak ma być. Drugi czujnik halla (nowy zamiennik) i auto zagadało. Dla ciekawości zakładam ponownie stary i również zapaliło. Rozprułem więc wiązkę do kompa żeby znaleźć przyczynę i okazuje się, że wszystko jak należy. Normalnie ręce opadają. Chyba ma humory audiczka