Witam wszystkich. Walczylem z moim Audi 100 c4 2,5 tdi co nie chciał mi zapalić. Wymieniłem węze paliwowe bo zauważyłem banki z powietrzem, wstawiłem zaworek zwrotny i dalej raz zapala a raz nie. Jak przyjadę pod dom silnik ciepły ze 50oC i za 10min chce go odpalić to czasami nie chce zagadać a czasami jest OK. Jest paliwo i nie ma baniek z powietrzem a on kreci silnikiem ale nie zapala i dzieje się to raz na
tydzień czasami na miesiąc.
Mój problem który częściowo zdiagnozowałem polega na tym ze on nie chce odpalić jak:
1. Jest ciepły
2. Stuka jakby coś się przełączało jakbyś szybko stukał małym młotkiem
w stolik w części nr 034 906 283 zawór ciśnienia, który po odłączeniu wtyczki przestaje.
Po godzinie przyszedłem do samochodu nie jest do końca zimny bo świec
nie zagrzewa ale tez nie stuka przekręcam kluczyk i odpala od pól obrotu.
Nie wiem jak to jest ale jak na moje oko to zawór ciśnienia jest od turbiny i mocy a nie od odpalania. Być może jestem w błędzie i może jest coś na co ma on wpływ przy odpalaniu? Zastanawiam się czy to jest przyczyna i po wymianie zaworka ciśnienia mina mi kłopoty czy wyjdzie coś jeszcze stad moje pytanie do was drodzy forumowicze. Może ktoś już spotkał się z takim czymś. Zdjęcie zaworka.

sprawdż czujnik cieczy.
kiedy był rozrząd robiony?

Rozrząd robiony w lipcu, a problemy z zapalaniem od wrzesnia. A jak sprawdzić czujnik cieczy? Miernikiem oporność na końcówkach jak Adi podpowiada w jakimś poście chodzi o ten przy termostacie czy w inny sposób. Bo na tablicy dochodzi mi temperatura do max 80oC i potem spada do 70oC i dalej nie idzie, choć po wymianie termostatu dalekiej trasy nie robiłem bo boję się że pojadę i nie wrócę więc nie wiem czy działa prawidłowo.

to wygląda mi na zawór odpowietrzający, a te zawory mają to do siebie że stukają. Problem w tym czy to stukanie jest bardziej charakterystyczne gdy nie chce odpalić.... to tu właśnie może być "wspólny mianownik".

Witam!
Po zimnych dniach i nocach, gdy od czasu napisania tego postu przyszła zima i wszystko było w porządku (czy -20 czy -10), nastały ciepłe dni a z nimi znowu ten sam problem. Byłem u kolegi Adi-ego, który to dał mi wskazówki co tam mogło się wydarzyć, że samochód nie zapalał gdy było ciepło lub on sam był ciepły. Rozwiązaniem tego problemu jest zawór odpowietrzający, który jak jest ciepło na dworze to przy przekręceniu stacyjki stuka dość głośno i audi za nic w świecie nie chce odpalić. Więc pewnie jak będzie mu zimno to zapali i jak pomyślałem tak zrobiłem. Włożyłem go do zamrażarki na pół godziny po czym zamontowałem przekręciłem kluczyk (już nie stukał) i o dziwo samochód od strzała zapalił.
Na podsumowanie powiem, że jak dostanę nowy zawór odpowietrzający to stary rozetnę z ciekawości jak temperatura może wpływać na to co jest w środku w nim. Chyba, że ktoś już zorientował się lub ma wiedzę na temat, co ma ten zawór do nieodpalania samochodu?

[ Dodano: Czw 23 Maj, 2013 08:48 ]
Witam! Koledzy pomożecie rozwiązać problem z uruchamianiem. Nie ma zasady czy jest ciepły czy zimny teraz dzieje się tak z samego rana.
Dzisiaj znowu nie chciał odpalić. Jestem, jak już pisałem wcześniej po wymianie zaworu a problem dalej występuje.
W zeszłym tygodniu podłączyłem samochód pod komputer i wyskoczyły błędy:
4 Faults Found:

00541 - Potentiometer for Slide Travel Sensor (G99) [German: "Schieberweg"]
07-00 - Signal too Low

00542 - Needle lift Sensor (G80)
05-10 - Input Open - Intermittent

00000 - End of Output
00-00 - -

00000 - End of Output
00-00 - -

i oczywiście stukający zawór i nie mogę uruchomić silnika. Skasowałem błędy i został tylko jeden 00541. Po 20 min zawór przestał stukać audi cały czas na włączonym zapłonie i odpalił, brak błędów. Dzisiaj to samo, podłączam komputer jeden błąd 00541 po 20 minutach przestaje stukać zawór i samochód odpala bez problemu.
Czyżby nastawnik do naprawy? Jeżeli tak to jaki koszt i kto takie rzeczy robi? Dzięki z góry za info.