Otóż, mam taki problem z ową wskazówką iż nie zawsze chce jej się podnieść i wskazywać temperaturę płynu, zdarzyło się również może z dwa razy iż owa wskazówka nie opadała do swojego min położenia po wyjęciu kluczyków ze stacyjki, natomiast po ponownym uruchomieniu silnika mierzyła temperaturę od owego miejsca w którym się zatrzymała i wychylała się o taki kąt jakby to robiła zaczynając od 50 C. Najczęściej jednak występuję sytuacja, że w ogóle się nie podnosi gdy uruchamiam samochód przy zimnym silniku (w ogóle się nie "skaluje" do początku skali jak to robi wskazówka prędkości czy obrotów) i przejechaniu nawet 20 km, ale po zgaszeniu silnika z przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu wstaje tak jak powinna do 90 C czyli temp. jaka powinna być po przejechaniu tych 20 km, występuję też sytuacja taka, że owa wskazóweczka działa sobie normalnie jak trzeba, jeżdżę i wskazuje tyle ile powinna, silnik ciepły, gaszę go wracam po 15 min, a wskazówka stoi jak wryta w 50 C (nie mozliwe raczej by silnik tak szybko wystygł) i dalszej jeździe nie pokazuje wskazania, dopiero po zgaszeniu silnika i wróceniu do auta po około 2 h działa jak gdyby nigdy nic prawidłowo. Ogólnie problem nie występuje notorycznie przy każdym odpaleniu auta, są dni, że działa bez zarzutu, a jest okres paru dniu że co najmniej raz dziennie "odmawia" współpracy.
W związku z tym poczyniłem następujące kroki. Najpierw około 2 tygodnie temu wymieniłem czujnik temp. płynu chłodzącego na oryginalny (zielony), nie przyniosło to żadnego skutku. Później sfrustrowany sytuacją udałem się do miejscowego speca od elektroniki, który wymontował zegary sprawdził przede wszystkim czy ktoś przy nich nie grzebał (bo nie jestem pierwszym właścicielem auta), okazało się, że zegarki nie były ruszane, to wziął prze lutował układ by wyeliminować przyczynę "zimnych lutów" po kręcił wskazówką, przeczyścił i złożył z powrotem, i było to parę dni temu lecz i to nie przyniosło żadnego skutku, wskazówka nadal czasem odmawia współpracy. Oczywiście testy wskaźników vagiem przechodzi perfekcyjnie, temp. w komputerze takie jakie mają być, a pozostałe wskaźniki działają bez zarzutu.
Auto z 2004 r. 1.9 TDI 130, licznik to Bosch RG4 z kolorowym FISem.
Mam do Was forumowicze parę pytań:
1. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją ?
2. Czy coś jeszcze można "po grzebać" przy nich by je uratować i przywrócić do 100% działania ?
3. Czy da radę jakoś soft tych zegarów wgrać na nowo (bo chyba jakiś mają te zegary, jeśli nie mają to przepraszam jestem laikiem w tych sprawach)?
4. Czy już tylko pozostaje wymiana zegarów ? (jeśli ktoś się orientuję to proszę o podanie nr tych zegarów wg ASO)
5. Czy byłaby możliwość kupna zegarów z nie kolorowym wyświetlaczem i przełożenia do nich kolorowego ?
6. Czy ktoś zna jakiegoś fachowca z Wrocławia lub okolic kto się zajmuje naprawami liczników Audi ?
7. Czy w razie sytuacji gdy silnik się przegrzewa mruga jakaś kontrolka bądź wyskakuje jakiś błąd ?
Na wszelkie rady jestem otwarty ręce mi już opadają
Otóż, mam taki problem z ową wskazówką iż nie zawsze chce jej się podnieść i wskazywać temperaturę płynu, zdarzyło się również może z dwa razy iż owa wskazówka nie opadała do swojego min położenia po wyjęciu kluczyków ze stacyjki, natomiast po ponownym uruchomieniu silnika mierzyła temperaturę od owego miejsca w którym się zatrzymała i wychylała się o taki kąt jakby to robiła zaczynając od 50 C. Najczęściej jednak występuję sytuacja, że w ogóle się nie podnosi gdy uruchamiam samochód przy zimnym silniku (w ogóle się nie "skaluje" do początku skali jak to robi wskazówka prędkości czy obrotów) i przejechaniu nawet 20 km, ale po zgaszeniu silnika z przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu wstaje tak jak powinna do 90 C czyli temp. jaka powinna być po przejechaniu tych 20 km, występuję też sytuacja taka, że owa wskazóweczka działa sobie normalnie jak trzeba, jeżdżę i wskazuje tyle ile powinna, silnik ciepły, gaszę go wracam po 15 min, a wskazówka stoi jak wryta w 50 C (nie mozliwe raczej by silnik tak szybko wystygł) i dalszej jeździe nie pokazuje wskazania, dopiero po zgaszeniu silnika i wróceniu do auta po około 2 h działa jak gdyby nigdy nic prawidłowo. Ogólnie problem nie występuje notorycznie przy każdym odpaleniu auta, są dni, że działa bez zarzutu, a jest okres paru dniu że co najmniej raz dziennie "odmawia" współpracy.
W związku z tym poczyniłem następujące kroki. Najpierw około 2 tygodnie temu wymieniłem czujnik temp. płynu chłodzącego na oryginalny (zielony), nie przyniosło to żadnego skutku. Później sfrustrowany sytuacją udałem się do miejscowego speca od elektroniki, który wymontował zegary sprawdził przede wszystkim czy ktoś przy nich nie grzebał (bo nie jestem pierwszym właścicielem auta), okazało się, że zegarki nie były ruszane, to wziął prze lutował układ by wyeliminować przyczynę "zimnych lutów" po kręcił wskazówką, przeczyścił i złożył z powrotem, i było to parę dni temu lecz i to nie przyniosło żadnego skutku, wskazówka nadal czasem odmawia współpracy. Oczywiście testy wskaźników vagiem przechodzi perfekcyjnie, temp. w komputerze takie jakie mają być, a pozostałe wskaźniki działają bez zarzutu.
Auto z 2004 r. 1.9 TDI 130, licznik to Bosch RG4 z kolorowym FISem.
Mam do Was forumowicze parę pytań:
1. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją ?
2. Czy coś jeszcze można "po grzebać" przy nich by je uratować i przywrócić do 100% działania ?
3. Czy da radę jakoś soft tych zegarów wgrać na nowo (bo chyba jakiś mają te zegary, jeśli nie mają to przepraszam jestem laikiem w tych sprawach)?
4. Czy już tylko pozostaje wymiana zegarów ? (jeśli ktoś się orientuję to proszę o podanie nr tych zegarów wg ASO)
5. Czy byłaby możliwość kupna zegarów z nie kolorowym wyświetlaczem i przełożenia do nich kolorowego ?
6. Czy ktoś zna jakiegoś fachowca z Wrocławia lub okolic kto się zajmuje naprawami liczników Audi ?
7. Czy w razie sytuacji gdy silnik się przegrzewa mruga jakaś kontrolka bądź wyskakuje jakiś błąd ?
Na wszelkie rady jestem otwarty ręce mi już opadają
a czy zczytywałes błedy ze sterownika zegarów? Sa jakieś? Jesli chodzi o fachowca z Twoich okolic to masz niedaleko siebie takiego czlowieka zwą go Adi202
_________________ Gość Witamy na forum ATT http://pl.youtube.com/watch?v=350tD8E7htM POMAGAM TYLKO NA FORUM Piszę poprawnie po polsku.
niegdyś:
Audi 100 C3 2.0 D
Audi 80 1,8
Audi 80 Coupe 2,0
Audi 90 2.3
Audi V8 4,2
Audi A6 2.8 Quattro
Audi A6 1.8T Avant
Audi A6 1.8T Avant TIPTRONIC
Audi A6 2,4 AVANT TIPTRONIC
Audi A2 1,4 MPI
Audi A6 2.7 BI TURBO TIPTRONIC
Audi A2 1.4 TDI
Audi A6 1.9 TDI AVANT MULTITRONIC
Audi A4 B5 1.8
Audi A6 Allroad 2.5 TDI Tiptronic
obecnie:
Audi A6 3.0 quattro AVANT TIPTRONIC
Czytając Twoje wypociny przychodzi mi do głowy tylko jeden problem - uszkodzenie zegarów.
Tak więc zostaje albo wymiana zegarów na takie z kolorowym FISem bo nie ma możliwości przełożenia kolorowego LCD w miejsce monochromatycznego, albo naprawa np wymiana mikroprocesora.
Oczywiście 123% diagnoza uszkodzenia scalaka możliwa jest tylko przy rozebraniu zegarów tak więc nie sugeruj się tym co piszę o wymianie.
Nie mniej jednak zegary są problemem. Wskazówki po odcięciu zapłonu powinny swobodnie opaść i jeżeli tego nie robią, to prawdopodobnie uszkodzony jest driver silników krokowych.
Miałem kiedyś podobną usterkę ale z prędkościomierzem, pozostałe wskaźniki były OK.
_________________ Gość Witamy serdecznie na forum ATT
Piszę poprawnie po polsku. 🇲🇨 💯
Jeżeli długo nie odpowiadam w Twoim poście wyślij info na email. Pomagam tylko na ATT. Nowy Użytkowniku forum ATT nie zachowuj się jak arabski terrorysta i wypełnij sumiennie swój profil.
lekceważenie mojej prośby skutkowac będzie lekceważeniem użytkownika
O tyle dobrze, że jest możliwość wymiany nie których podzespołów tego licznika, bo myślałem, że nie jest to możliwe, zresztą lokalny spec mówił mi, że jedyną rzeczą którą możną spróbować zrobić to jest prze lutowanie układu, co zresztą zrobił (chyba bo w końcu na ręce mu nie patrzyłem) i co efektu żadnego nie przyniosło. chciałbym ogólnie uniknąć wymiany bo nie jest łatwo znaleźć taki licznik z kolorowym FISem gdzieś w okolicy by można było go zobaczyć na oczy a nie tylko na foto.
A orientuje się może ktoś czy we Wrocławiu znajdę takiego fachowca od liczników ?
bo nie jest łatwo znaleźć taki licznik z kolorowym FISem gdzieś w okolicy by można było go zobaczyć na oczy a nie tylko na foto.
A orientuje się może ktoś czy we Wrocławiu znajdę takiego fachowca od liczników ?
Co tam też opowiadasz. Z kolorowym FISem są dostępne prawie tak samo jak z monochromatycznym. Najlepiej będzie kupić z Anglika i przeznaczyć go na dawcę organów lub przepisać wartość eeprom i przełożyć cyferblaty. Odnośnie Wrocławia, to pełen jest znakomitych fachowców i na pewno nie będą mieli z tym problemów.
pzdr
_________________ Gość Witamy serdecznie na forum ATT
Piszę poprawnie po polsku. 🇲🇨 💯
Jeżeli długo nie odpowiadam w Twoim poście wyślij info na email. Pomagam tylko na ATT. Nowy Użytkowniku forum ATT nie zachowuj się jak arabski terrorysta i wypełnij sumiennie swój profil.
lekceważenie mojej prośby skutkowac będzie lekceważeniem użytkownika
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
[ Twoje IP to: 3.146.221.204, używasz: Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ] Pamiętaj, że w internecie nikt nie jest anonimowy.