Witam,
mam problem z moją A4 B5. Po kilkunastu sekundach od momentu odpalenia coś odcina pompę paliwa. Dzieję się tak za każdym razem. Doszedłem do tego że napięcie gubi się na kostce idącej do pompy, a na bezpieczniku nr 28 w skrzynce napięcie nadal występuje, nawet gdy już silnik zgaśnie z powodu braku paliwa, dopiero po chwili się odłącza. Czy po drodze od bezpiecznika do pompy jest jakiś przekaźnik który może szwankować? Jeśli tak to gdzie go szukać. Dodam że samochód zeskanowany VAGiem i błędów brak, zupełnie czysto.

Kolejne pytanie, czy w Audi po przekręceniu kluczyka na zapłon pompa paliwa powinna się na chwilę uruchomić? U mnie działa dopiero przy kręceniu rozrusznikiem.

lpg było?

masz jakis nieoryginalny alarm lub inne zbezpieczenia?

LPG nie ma, alarm jest oryginalny, co do zabezpieczeń to jest pstryczek wyłączający pompę paliwa, ale już go ominąłem i problem nadal występuje. Ma ktoś jakiś schemat przekaźników w audi, potrzebuję się dowiedzieć który odpowiada za pompę paliwa, może to on jest winny.

[ Dodano: Czw 14 Lis, 2013 18:50 ]
Problem rozwiązany, winny jednak okazał się ten dorabiany wyłącznik pompy. A w zasadzie nie sam wyłącznik, tylko miejsce w którym przecięte i lutowane były kable, w jednym połączeniu zrobił się zimny lut i po chwili od zapalenia auta przestawał przewodzić. Taki kłopotliwy wymysł poprzedniego właściciela.

Tak, ale co się przy tym naszukałem to moje. Cztery dni grzebania i pół auta wybebeszone, tak to skurczybyk wszystko pochował. Radość z tego że działa z powodu takiej pierdoły bezcenna.